piątek, maja 16

Parapet

Pierwsza zasada przy organizowaniu imprez - zamykać gadu-gadu... Za 99% wiadomości wczoraj wysłanych nie odpowiadam...
Ogólnie to jest cacy, mieszkanie całe, nie wymaga powtórzenia remontu ale martwi mnie coś stan znajomych... bo dwie flaszki zostały opróżnione do połowy a półlitrowy Jacek Daniel ledwo napoczęty... Aż dziw! Zresztą i dziw jest inny... ostatnio prędzej pasuję i to nie z powodu tracenia względnej trzeźwości umysłu ale mnie po prostu zaczyna mdlić...
W międzyczasie obejrzeliśmy sobie Czas Surferów, boże, co za gówniany film... jedna wielka strata czasu, czasami fajny ale ogólnie gniot jakich mało...

p.s. nawet znalazłem dwa pełne piwa przy sprzątaniu... :<

Brak komentarzy: