niedziela, sierpnia 31

Darker Knight

Rozmyślania o Mrocznym vol.2
Hah, i znów wylądowałem w kinie na Dark Knight'cie :D Wiedziałem, że ten dzień kiedyś musi nastąpić i nastąpił. Tym razem jednak mogłem sobie pozwolić na bardziej dogłebne przyglądanie się filmowi w wersji kinowej i to tylko potwierdziło moje przekonania (i większości recenzentów) że film się sypie w ostatnich 20-30 minutach. Mimo to, film jest nadal genialnym i jednym z lepszych w tym roku. Oglądając te najgorsze 20min doszedłem również do wniosku, że tytół można odnieść nie tylko do Mrocznego Rycerza z uszkami na czapce. Do kogo jeszcze? To pozostawiam wam do rozgryzienia, ewentualnie napiszę, gdy znów poruszę temat filmu Nolana. A teraz czekam na koniec roku i grupę nominowanych do Oscara ;)
No i czekam jeszcze na wydanie DVD! :D
Mroczny Rycerz vol.1

sobota, sierpnia 30

Organizejszyn

Wyjazdy zorganizowane (prywatnie) mają jedną wadę, są (zdez)organizowane... Bo jak inaczej nazwać sytuację, gdy planowany wyjazd do Sopotu w czerwcu zmienia się na wyjazd nad morze w sierpniu by w sierpniu stać się wyprawą taterniczą we wrześniu tuż przed początkiem miesiąca zmienić się w wyjazd do Łeby? Ahh ta moja zgrana paczka :D

p.s.
Dzisiaj (w końcu!) w Wyborczej dorwałem Wściekłe Psy!!! Moja kolekcja filmów coraz bliższa pełności! teraz dorwać tylko Urodzonych Morderców :P

wtorek, sierpnia 19

Co nowego w tubie?

Parę dni temu w internecie pojawiły się przecieki dotyczące jesiennej ramówki PolSatu i TVNu. Jako wielki fan seriali od razu zacząłem szukać interesujących mnie tytułów.
Polsat niestety już drugi rok z rzędu serwuje nam dość kiepską ramówkę (nie licząc kolejnego sezonu Gotowych na Wszystko). Zanudzać nas, a przynajmniej mnie, na śmierć będzie kolejny sezon Skazanego oraz kolejna edycja Jak oni Śpiewają.
Co prawda TVN też na nowo odgrzewa swój "kultowy" Taniec (nawet mimo tego, że 5 edycja miała być ostatnią a przypomnę, że jesienna będzie miała już numer 8) ale w ramach rekompensazy za zanudzanie nas (na szczęście nie Hubertem) TVN zaserwuje nam wiele nowości.
Po sukcesie spolonizowanej Niani (znanej za oceanem jako Pomoc Domowa) szefostwo postanowiło wykupić prawa do Ugly Betty u nas nazwanej BrzydUlą (współczuję wszystkim Ulą ;) Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Prawie pewnym sukcesem na pewno będzie polska edycja Mam Talent a dobrane jury i prowadzący zagwarantują nam wiele emocji. Wojewódzki wszak pokazał już na co go stać w Idolach a gdy dodamy do niego Chylińską będziemy mieli iście wybuchowy mix. Oby Foremniak łagodziła ten duet, ale gdy do komentowania zabiorą się Pazura z Prokopem to kto wie, co z tego wyjdzie.
TVN postanowiło również zainwestować w to co odnosi sukces za oceanem tak więc na wrzesień przywita nas Dexter oraz to czego wyczekuję - Californication, oba w późnych godzinach nocnych (23:30) więc problemu z terminami raczej nie będzie.
Dla mnie więc wybór stacji na tą jesień jest dość prosty - TVN znów króluje


p.s. to wycenzurowane na końcu to "blowjob"

poniedziałek, sierpnia 18

Mrokiem, panowie, mrokiem

Tydzień temu w ramach urodzinowego prezentu sprezentowałem sobie iPoda Touch (chwila szpanu :>) Po rozwiązaniu paru problemów udało mi się w końcu założyć konto na iTunes, niestety tą mnie legalną drogą przez co jestem teoretycznym i dumnym mieszkańcem stanu Montana... Teraz jedynym problemem pozostało zaopatrzenie mojego prawie zgodnego z prawdą konta w odrobinę zielonej gotówki by móc updateować oprogramowanie i cieszyć się w pełni bajerkami jakie oferuje to małe cudo techniki z californi.
Ale przejdźmy do tego co najważniejsze - w końcu znów mam przy sobie moją ukochaną muzykę!!! Co prawda, jestem pewny, że przez dłuższy czas nie uda mi się zapełnić pamięci, ale w końcu mogę iść chodnikiem w rytm Clinta Eastwooda czy wracać z imprezy i słuchać Mojego Miasta (ewentualnie je pieprzyć)
Znalazło się w nim również miejsce na mój ulubiony film, przynajmniej jeśli chodzi o ostatnie miesiące - Dark Knight. Teraz mogę oglądać genialne sceny w wykonaniu Heatcha gdziekolwiek jestem!

Mroczny Rycerz vol.1:

Skoro już jestem przy tym filmie. Dark Knight to jeden z ciekawszych filmów tego półrocza. Cała reklamowa otoczka oraz zachwyt nad rolą Jokera spowodowały, że moje wymagania były dość wysokie i niestety film im nie sprostał. Jednak po ochłonięciu z przedpremierowej ekstazy postanowiłem przyjrzeć się jeszcze raz Mrocznemu Rycerzowi, tym razem bardziej obiektywnym okiem.
Film na pewno zasługuje na jakieś wyróżnienie i mam tu dokładniej na myśli parę nominacji do Oscara, nie koniecznie jednak same statuetki.
Pierwszą nominacją (a dokładniej nominacjami ;) powinni być obdarowani Aaron oraz Heath (o ile regulamin Akademii na to pozwala) Obaj panowie odwalili kawał dobrej aktorskiej roboty. Zaś mimika, sposób zachowania, sposób przemawiania Jokera jest nie tyle genialny ile mistrzowski!
Na nominację zasługują również osoby odpowiedzialne za charakteryzację obu panów oraz za scenografię. Zaprezentowany nam zarówno Joker jak i Dwie-Twarze mają ten mój ukochany mroczny klimat!
Co do samego filmu, jest on genialny przez pierwsze dwie godziny (całość trwa dwie i pół), przyjemnie wzrastające napięcie nakręcane dobrą choć chwilami monotonną muzyką. Fabuła czasami zdaje się czegoś nie dopowiadać ale "puste miejsca" są można wybaczyć wiedząc, że Nolan musiał wyciąć 90min filmu (można, o ile "zrekompensuje" się nam w edycji kolekcjonerskiej DVD której na pewno stanę się posiadaczem ;) Niestety, ostatnie pół godziny jest już czymś mizernym... Oczywiście wina stoi po stronie producentów, którzy musieli wepchać moralizujący finał... Co zrobić, takie już jest to nasze Hollywood. Na szczęście Dark Knight nadal pozostaje filmem godnym uwagi i niejednokrotnego obejrzenia (co z moich ust stanowi jedną z wyższych not) a przynajmniej dla tych, co są miłośnikami mrocznych klimatów.


Haa ha haha ha hi hu hu hi ho ho ha....

wtorek, sierpnia 12

i znów to samo

Znów o rok starszy, wczoraj minęło 19 lat mego egzystowania na tym świecie. Zauważyłem, że czym później tym szybciej czas leci. Ten rok 2000, Jezu, jak to dawno temu było, a wydaje się jak chwilkę temu.
Ostatnie "naście" latek, za rok już będę podstarzałym 20-sto latkiem...
Porozmawiałem z rodziną, napiłem się ze znajomymi. No cóż, czas leci i nic na to poradzić nie można. przynajmniej dwa dni wolnego od pracy sobie wziąłem w ramach oblewania urodzin.
A jutro powrót do rzeczywistości, tylko gdzieś tam głęboko w duszy będę się czuł starszy, i tak "dziwny"...

piątek, sierpnia 8

Immartykucośtam

Uprzejmie informujemy, że Międzywydziałowa Komisja Rekrutacyjna na podstawie artykułów bla bla bla uchwały z dnia bla bla bla, statutu Politechniki Wrocławskiej bla bla bla punkt iks igrek zet łamane przez siedemnaście koma trzy-czwarte został pan przyjęty na studia dzienne pierwszego stopnia inżynierskie na wydziale studium kształcenia podstawowego w Twierdzy Breslau. Swoje szanowane cztery litery prosimy stawić dnia 30 września bieżącego roku anno domini o godzinie 9 z rana, by nie było, że zrywamy pana w środku nocy w celu odebrania indeksu, legitymacji oraz ustalenia planu tortur i katusz na kolejne dziesięć wspaniałych miesięcy.
Pozdrawia,
Rektor PWr