niedziela, sierpnia 31

Darker Knight

Rozmyślania o Mrocznym vol.2
Hah, i znów wylądowałem w kinie na Dark Knight'cie :D Wiedziałem, że ten dzień kiedyś musi nastąpić i nastąpił. Tym razem jednak mogłem sobie pozwolić na bardziej dogłebne przyglądanie się filmowi w wersji kinowej i to tylko potwierdziło moje przekonania (i większości recenzentów) że film się sypie w ostatnich 20-30 minutach. Mimo to, film jest nadal genialnym i jednym z lepszych w tym roku. Oglądając te najgorsze 20min doszedłem również do wniosku, że tytół można odnieść nie tylko do Mrocznego Rycerza z uszkami na czapce. Do kogo jeszcze? To pozostawiam wam do rozgryzienia, ewentualnie napiszę, gdy znów poruszę temat filmu Nolana. A teraz czekam na koniec roku i grupę nominowanych do Oscara ;)
No i czekam jeszcze na wydanie DVD! :D
Mroczny Rycerz vol.1

Brak komentarzy: