niedziela, lipca 13

147


Tak gra niepodważalny Snookerowy mistrz. Jak widać jedynym ruchem przeciwnika było rozbicie, potem Ronnie wrzucił wszystko jak się da... w 6 minut...
W moim ulubionym lokalu bilardowym (i jednym z ulubionych w ogóle) - Sezamie - zaszły ostatnio drobne zmiany. Dodali parę stołów, ale to co najważniejsze to dodanie nowego... zauważyliśmy go po chwili. Moją uwagę przyciągnęły dziwne lampy, dla czego nad stołem wisi ich aż 6 a nie klasycznie trzy? I dla czego ten stół ma więcej grubszych nóg? Gdy podszedłem do baru od razu je zauważyłem - komplet Snookerowych bil...
Nasza gra była dość ułomna, primo, graliśmy w 5 osób a nie dwie, oszczędność czasu. Secundo, nasz maksymalny wyniki to 15pkt, tercio maksymalny brejk był za 7pkt :D quatro, jeden frejm trwał u nas 90 min co w porównaniu do Ronniego 6min daje dość interesujący wynik :D Tak czy siak, bilard chyba odszedł u nas w zapomnienie, witaj Snookerze! :D

p.s. prawie samodzielnie odkryłem dość ciekawy zespół, posłuchajcie :D

1 komentarz:

Heke pisze...

ooo... ja w snookera grałam tylko w internecie ;P ale ciekawe to, ciekawe :)