piątek, listopada 16

O-Ren Ichii

Sztuka walki jak z Kill Bill'a
Jak mnie wszystko dołuje... no w pewnym sensie wszystko, tak jakoś jesień mnie łapie i nic mi się nie chce... nawet dzisiaj szkołę olałem, głównie dla tego, że 5 lekcji z 7 były odwołane... Spędziłem ten czas pożytecznie, oglądając 2 Kill Bille za jednym zamachem. Co jak co, jest to film warty oglądania. Nawet gdy robi się to po raz 4ty... Zresztą tak samo jak The Godfather lecący dzisiaj na TVN7... a ja na złość nie mam TVN7 :? ale lipa... Wkurza mnie brak tych wszystkich "innych" kanałów, choć prawdę mówiąc i tak bym oglądał z 4-5 więc zbytniej różnicy mi to nie robi...
Tak zachaczając jeszcze o politykę, ostatnio strasznie denerwuje mnie babcia i jej opinie wyciągnięte od O.Rydzyka... że to niby Tusk nie wywiązuje się ze swoich obietnic, że nic nie robi i w ogóle żydoliberalizm się szerzy... żydokomuniści też się szerzą... chyba tylko żydożydów brak... jak mnie ten człowiek irytuje :? czemu nikt nie zrobi nic porządnego z O.R. :S tragedia...
p.s. nowe fotosy na DevArcie (link w linkach)


Brak komentarzy: