piątek, września 21

Sam zgotowałeś sobie taki los

Odkładanie wizyty u lekarza na "jutro" jest problematyczne. Szczególnie gdy "jutro" jest prawie dwa tygodnie później i człowiek w końcu się wybiera zmuszony nietypowymi objawami typu obolałe płuca. Yay! Tydzień leżenia w łóżku gwarantowany! Szkoda tylko, że antybiotyki dokładają stertę nieprzyjemnych efektów ubocznych. Czuję się jak mokry trup...

P.S. 
W nocy upolowałem Iridium 57, zastanawiam się, czy uda mi się złapać je wszystkie!

Brak komentarzy: