środa, sierpnia 25

Urodzino-imieniny

Wczoraj imieniny, dwa tygodnie temu urodziny, trochę roboty, trochę zapału, mam nadzieję, mało słomianego i dużo rozrywki, tak w skrócie prezentują się moje minione 2 tygodnie ;)

11.08.2010 - lat skończonych dwadzieścia i jeden. Co może zrobić 21-latek? Urządzić małą urodzinową imprezę. Wykosztować się na poważnej jakości trunek, jakoby jeden z najlepszych na świecie - Belvedere - szczerze? zostanę przy swoim absolutnym Absolucie. Jak mawia Dosia - nie widać różnicy, to po co przepłacać! Ale tutaj wypada od razu podziękować znajomym za prezenty, procentowe, Skyy vodka, zawsze chciałem przetestować, oraz Jack Daniels & 2x szklanica. Prezent trafny, aż tak trafny, że skończył się tego samego dnia ;)

Ale koniec picia! Co więc może zrobić nowy 21-latek w swoje urodziny po za imprezą? Wybrać się ze znajomymi do kasyna - na Black Jacka oczywiście ;) I tak oto mój portfel stał się uboższy o, trochę drobnych ;)

Urodziny się udały, oj tak, udały się ;)


Ci którzy tutaj wpadają częściej zauważyli, że od paru dni wisi dodatkowa, nowa strona - Astropolowanie - czyli moje nowe hobby, coś więcej o tym za dni parę.

Miłego

Brak komentarzy: